2022-02-18, 14:34
|
#2233
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 64.
Cytat:
Napisane przez Nette
Jak to ze ściany? Bębnowa? O__O
To z prysznicem też się u mnie przydarzyło, TŻ brał prysznic, ja się smarowałam, rozmawialiśmy przy tym i nagle z niczego szyba poszła. Nie dotykał nawet, jakbym tego nie widziała na własne oczy, to pewnie byłabym przekonana, że musiał na nią napierać. Na szczęście to leci jak szyba samochodowa, nie ma strat w ludziach.
|
Bebnowa, te haki przykrecone do sciany zerwaly sie razem z kawalkiem sciany (nie widzialam tego, wiem to tylko z opowiesci meza, bo to on zglaszal to do spoldzielni) i cala suszarka runela na podloge.
U nas to szklo kolo prysznica potluklo sie w drobny mak, jeszcze pare tygodni pozniej zdarzylo mi sie znalezc odlamki w jakims zakamarku np. gleboko pod szafka.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
|
|
|