Ja miałam zapalenie ucha podczas covidu.
Lekarka odmówiła przepisania mi antybiotyku.
Zdychaj, człowieku, z bólu, bo z domu nie wyjdziesz, a antybiotyku nie dostaniesz, bo lekarz cię musi obejrzeć. Z całym szacunkiem dla lekarza pierwszego kontaktu, bo oni też są potrzebni, ale to nawet nie jest laryngolog, co on mi zrobi, nawet jak popatrzy?
Bardzo współczuję córce, ja po prostu załatwiłam antybiotyk na czarno i niech się gonią, bo to są jakieś jaja.
Powodzenia.
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------
Chociaż ja bym na twoim miejscu, cava, ogarnęła córce prywatną wizytę.
Pewnie od razu wypiszą antybiotyk i problemu nie będzie.
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------
Teoretycznie tak.
W praktyce - jest tak sformułowany (ponoć), że pracodawca ma możliwość, ale nie obowiązek, wysłać pracownika na urlop.
Więc nikt tego nie będzie przestrzegał.