Seks w związku
Hej.
Mam pewien problem, a nie mam z kim go przedyskutować, bo sprawa jest z kwestii intymnych.
Jestem z moim narzeczonym już 4 lata, świetnie się dogadujemy, bardzo kochamy i w ogóle. Ale jest jeden problem... 😔 On nie ma ochoty na seks. Jestem jego drugą partnerka seksualną. Sam strasznie rzadko coś zainicjuje, gdy ja to robię to tak 70% razy dochodzi między nami do zbliżenia. Ale problem jest taki, że on tego w ogóle nie robi. Ile mogę się prosić o współżycie?
Ja rozumiem że jest zmęczony po pracy itd. Ale żeby w ogóle nie mieć ochoty? Rozmawialiśmy na ten temat setki razy, za każdym mówi że będzie się starał żeby było częściej (żeby może pobudzić jego libido), a później i tak wychodzi to samo... Już nie wiem co mam robić, moja głowa przez to buzuje, bo strasznie go kocham, chcemy wziąć ślub ale nasze życie seksualne leży na całej Lini.
Jeżeli myślicie, że 3-4 razy w miesiącu to jest 'mało', to u nas tak potrafi być z raz w miesiącu. Z tych 3-4 razy to ja bym się cieszyła... Macie jakieś rady?
|