|
Dot.: Wielkie oburzenie
Możliwe, że wyszło niedopasowanie i po prostu zaczęłaś facetowi działać na nerwy. Podkreślę: nie że Twoja wina. Tak bywa. Byłam w takim związku, że facet mnie po kilku miesiącach tak denerwował każdym swoim słowem, że miałam go ochotę utłuc. Po prostu to nie było to.
I cóż, może ma kogoś innego na widoku (nie mówię o romansie, ale "na oku") i nagle (jeżeli to rzeczywiście mega nagła zmiana) wydałaś mu się wkurzająca i niepotrzebna.
Tak, czy inaczej nie daj się gnoić, bo sorry, ale masz prawo czegoś nie widzieć i pytać. Porozmawiaj z nim o tej zmianie, nie daj się zbyć. Jeżeli on nie będzie widział problemu lub zacznie zwalać wszystko na Ciebie, to cóż - bycie w związku obowiązkowe nie jest. A bycie w związku, gdzie irytujemy partnera, to głupota i szkodzenie sobie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami.  Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
|