Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: Pogaduchy po 30stce
Cytat:
Napisane przez Didalia
Az sie wlos jezy na glowie! Nie mozna zaskarzyc takiego lekarza? Przeciez osoba o takim poziome empatii nie powinna w ogole miec do czynienia z pacjentami. Kobiety w ciazy zawsze maja najgorzej. W kazdej innej sytuacji bym sie odwrocila na piecie i wyszla z gabinetu nawet z bolem, ale jednak o dziecko czlowiek sie martwi, nie chce potencjalnie swoja emocjonalna decyzja zaszkodzic nie tylko sobie. Potem te biedne kobiety sa zdane na laske i nielaske lekarzy swirusow.
Pamietam, ze w drugiej ciazy pan polozna zakwestionowal ojcostwo mojego meza. Myslalam, ze z krzesla spadne. Ciaze prowadzilam prywatnie, wiec oczekiwalam przynajmniej minimum, milego i taktownego traktowania. Dopytywalam czy to mozliwe, ze zaszlam w ciaze w konkretny weekend. Bylismy wtedy na wycieczce w Paryzu, spodobala mi sie mysl, ze romantyczny wypad mial taka konsekwencje. Polozny pytanie o daty zrozumial tak, ze pewnie poszlam w tango i teraz boje sie, ze dziecko nie jest mojego meza. Pelna konspira, wyprosil meza z gabinetu, zeby zadac mi to jakze taktowne pytanie. Szkoda gadac. Chociaz jak patrze na FB co sie wyprawia w Polskich szpitalach to rownie dobrze mogl zadac takie pytanie przy mezu, a co tam.
Z ciekawosci, myslisz ze to konieczne? U mnie zawsze byl tylko lekarz/ka i pielegniarka, polozna przychodzila pozniej do domu.
Prawda, ze na takich rzeczach nie ma co oszczedzac, chociazby dla samego tylko komfortu psychicznego. Dystans do szpitala jest bardzo wazny, zeby miec wszystko relatywnie pod reka w razie W. Co sadzicie trendach porodowych? Czytalam ostatnio, ze coraz wiecej kobiet decyduje sie na porod w domu. Kiedy ustalalam swoj plan ciazy mialam do wyboru z 10 roznych rodzajow porodu, teraz ta lista pewnie sie podwoila albo potroila.
|
Prywatnie też nie zawsze oznacza dobrze, znam to. Leczę się psychiatrycznie od lat i różnych dziwolągów widziałam (za sporą kasę, z tytułami). Dopiero od trzech lat mam świetnego lekarza, dobry fachowiec, młody, ambitny, stale się dokształca, widać, że to jego pasja. Do tego bardzo miły i empatyczny. Wizyta to nie tylko recepta, nawet jak dobrze się czuję, to zawsze jest przynajmniej pół godziny dobrej rozmowy o życiu, o tym, co u mnie słychać, jak tam relacje z mężem itd. Zawsze służy dobrą, życzliwą radą, jak bardzo dobry znajomy, przyjaciel.
Moja pani endokrynolog to z kolei już starsza pani, raczej powściągliwa, lecz potrafi być życzliwa, natomiast to świetny diagnosta, wyprowadziła mnie z poważnych zaburzeń hormonalnych, bardzo jej ufam, a dostać się do niej prywatnie łatwe nie jest. Ponoć z powodzeniem prowadzi kobiety w ciąży z Hashimoto. Zanim do niej trafiłam, przeszłam przez ręce wielu specjalistów, którzy nie potrafili postawić diagnozy (zarówno prywatnie, jak i w ponoć jednym z lepszych szpitali w Polsce). Teraz potrzebuję ginekologa, który zapewni mi dobrą opiekę.
O położnej myślałam w kontekście porodu, żeby była tylko dla mnie. Boję się, że mi się trafi jakiś przypadkowy wredny babsztyl, który będzie chciał jak najszybciej skończyć dyżur. Słyszałam jednak, że o dobrą położną do porodu ciężko i trzeba rezerwować termin dużo wcześniej. Chciałabym się z nią spotkać i zobaczyć, czy nadajemy na tych samych falach. Myślałam też o douli...
A z tym ojcostwem, to jakiś dramat, aż ciężko to jakoś skomentować... [emoji35]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------
Cytat:
Napisane przez KathyLeonia
dlatego ja od samego początku chodzę prywatnie.
i lekarz prywatnie i badania.
kiedy chcę to mam kontakt z ginekolożką, nie martwię się o terminy.
poród także stawiam na prywatny szpital...
z NFZ nie pamiętam kiedy korzystałam, chyba za dzieciaka lol
|
Ja korzystam z porad lekarza POZ na NFZ i jestem bardzo zadowolona. To prywatna przychodnia z kontraktem z funduszem. Młodzi i bardzo zaangażowani lekarze [emoji846]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------
Cytat:
Napisane przez paziiiak
I to jest właśnie bardzo dobrze i niedobrze. Nie powinno być tak, że płacisz z podatków i jeszcze prywatnie musisz chodzić, bo nie ufasz, że lekarz powie Ci prawdę. Gdzie my żyjemy? :<
|
No właśnie [emoji35]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|