2022-03-26, 06:32
|
#2927
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 3
Damgala bardzo Wam współczuję. ![Przytul](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/przytul.gif)
Mam nadzieję, że w końcu dostaniecie diagnozę i wyjdziecie z tych chorób. ![Roza](//static.wizaz.pl/forum/images/old_icons/1_roza.gif)
Cytat:
Napisane przez Roselyn
Hej hej ! u nas swiezo po jelitowce. I to bardzo ostra, wyladowalismy w szpitalu, gdzie nas przyjeli, zbili goraczke (w domu po ibuprofenie nie spadla) , dali trzy kroplowki po czym o 3 w nocy przyszli i powiedzieli ze musza nas wypisac bo inni sa bardziej chorzy. Moj maz nie odbieral, a pielegniarka stwierdzila ze to juz nie ich problem. Ja rozumiem ze sa pilniejsze przypadki ,ale niesmak po tej sytuacji pozostal ,zwlaszcza ze Emilka wyszla w zlym stanie i dzien pozniej znowu sie pakowalismy do szpitala ale finalnie nie pojechalismy. Teraz juz na szczescie wszytsko dobrze
Ja znam jedna osoba, ktora zaszczepila dziecko broncho vaxon i bardzi sobie chwali.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
No co Ty mówisz! Już nie mogli poczekać do rana? Co za bezczelność, wygonić ze szpitala w środku nocy i to jeszcze z małym dzieckiem. Należałoby złożyć skargę.
|
|
|