Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żal trzymany w sobie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-04-14, 16:35   #91
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Żal trzymany w sobie

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Rodzice bardzo dużo Ci w takim razie pomogli. Dla przykładu ja mieszkając w rodzinnym domu utrzymywałam się sama, robiłam zakupy, płaciłam rachunki, jeszcze musiałam dokładać więcej niż 1/3(trzy osoby w domu) i mogłam ze swych nędznych zarobków odłożyć prawie nic. Wcześniej płaciłam jeszcze więcej, bo żądano ode mnie konkretnej kwoty za którą dostawałam jedzenie, obiady i z której opłacono rachunki. Potem przekalkulowałam, że taniej mi wyjdzie robić zakupy samej i gotować i płacić za opłaty "z górką" niż oddawać prawie całą swoją pensję na życie do rąk własnych matki. Jak zostałam bez pracy w dobie pandemii na kilka miesięcy, to też nie było zmiłuj,-musiałam się dokładać do życia przez co "przejadłam" większość swoich skromnych oszczędności- dobrze, że je w ogóle miałam.
Mieszkania po babci nie odziedziczę ani ja ani moja mama, która w przeciwieństwie do Twojej dała pieniądze na spółkę ze swoją siostrą, aby spółdzielcze mieszkanie babcia mogła wykupić. Pamiętam to jakby było wczoraj bardzo dokładnie. Nikt wtedy nie pomyślał o tym, żeby się zabezpieczyć jakimś dokumentem na to.
Moja mama przez całe życie (wraz ze mną w sumie przez długi czas) była na każde zawołanie babci, ale to nie ona dostanie to mieszkanie tylko druga córka z wnuczką. O wkładzie w wykup mieszkania oczywiście "zapomniały", twierdzą, że nie miało to miejsca.
Moja mama nie ma swojego mieszkania, więc po niej też niczego nie odziedziczę. Teraz ja grubo ponad 1/3 pensji (prawie 1/2)wydaję na wynajem i opłaty, przez to dalej nie mogę więcej oszczędzać. A jak nie mogę oszczędzać więcej prawdopodobnie nigdy nie uzbieram na wkład własny. I co mam zrobić? Powiesić się? Nie odzywać do ciotki czy siostry ciotecznej z tego powodu? Mieć pretensje do matki, że dała się wyrolować swojej? Nienawidzić jedynej babci?
Zajmij się swoim życiem. Po prostu.
Ja też mieszkajac w domu rodzinnym płaciłam połowę za rachunki (mama już nie żyła, mieszkałam sama z tata), kupowałam sobie jedzenie. Dużo nie zarabiałam i też dużo nie zostawało ale tak bywa. Nie dokładałam jak nie pracowałam wiadomo i może przy pierwszej pracy jak miałam 18 lat i przy drugiej może miesiąc czy Góra dwa lub trzy miesiące bo wtedy tata mówił że nie trzeba. Potem musiałam. No ale to normalne i człowiek uczy się odpowiedzialności.

U nas mieszkanie rodzinne zostało sprzedane ale pieniądze dostanę za rok. Siostra dostała już bo uparła się. Ja poczekam rok lub poltora bo gdyby tata dal mi teraz to nie starczyłoby mu na kredyt na nowe mieszkanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując