2022-05-24, 07:58
|
#3
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Problemy z orgazmem
Cytat:
Napisane przez anonimowa0
Witam. Mam pewien problem, a raczej zbytnio się nim nie przejmuje, lecz bardzo to dziwi mojego partnera. Mianowicie, kiedy uprawiamy seks, to jeszcze ani razu nie miałam orgazmu. Mimo, że on naprawdę cały czas się stara i mówi mi, że chciałby mnie w końcu zadowolić. Ja powtarzam mu za każdym razem, że jest przyjemnie, ale jemu to nie wystarcza. Nie wiem za bardzo co mam z tym zrobić. Czytałam, że orgazmu pochwowego trzeba się nauczyć, ale jakoś nie za bardzo potrafię wziąć się za to. Mówi mi, żebym dotykała się po łechtaczce, lecz za bardzo się krępuje to robić przy nim. Wiem, że nie powinnam, ale no nie daje rady się przełamać. Czy któraś z was miała może podobny problem. Bo jeżeli nic z tym nie zrobię to nigdy nie będę mieć orgazmu pochwowego.
|
Nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy i łechtaczkowy. W czasie penetracji też jest stymulowana łechtaczka tylko od wewnątrz. I owszem stymulowanie żołędzia łechtaczki u wielu kobiet jest znacznie skuteczniejsze, bo tam mają najwięcej zakończeń nerwowych. Kwestia anatomii, a nie dojrzałości czy nauki. Ale nie musisz się dotykać sama, jeśli cię to nie kręci. Może to robić twój partner w czasie stosunku pochwowego (są nawet ku temu odpowiedniejsze pozycje). Możecie używać masażera łechtaczki. Dobrym sposobem na dojście jest też seks oralny.
---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------
Może też być tak, że to nie ten partner, skoro czujesz się przy nim skrępowana. Przeżywaniu seksu w pełni pomaga jednak poczucie bezpieczeństwa i rozluźnienie. Może wywiera na ciebie presję, bo brak twojego orgazmu odbiera jako osobistą porażkę. Nie powinnaś to się do niczego zmuszać, ani niczego komukolwiek w łożku udowadniać, bo nie tędy droga.
|
|
|