[Sidhe82]

Jestem już po badaniu. Okazało się, że mam małą wadę +1,5 na lewym i 0 na prawym. Do badania jednak nie była potrzebna Atropina i optometrysta wykonał je bez problemu (optometrysta ze sklepu długo badał mi wzrok - bezowocnie).
Mam ubezpieczenie w Luxmedzie, więc wybierałam lekarza (okulistę za pierwszym razem i optometrystę za drugim) patrząc się na dostępne terminy, ponieważ było ich niewiele.

Nie wiem z czego wynikały te wszystkie dziwne problemy, ponieważ nie znam się na tym temacie. Jednak jak słusznie zauważył dziś optometrysta - jeśli miałabym tak mocne wady na jednym i na drugim oku jak wynikało z poprzednich badań, to bym nie była w stanie przeczytać normalnie żadnego tekstu a nie mam z tym problemu.
Zrobił bardzo prostą rzecz na tym badaniu - dał mi do ręki kartkę z tekstem w różnych rozmiarach czcionki i sprawdzał na jakiej odległości od oczu najmniejszy tekst zaczyna mi sie rozmazywać, ze szkłami i bez.

Poza tym zalecił mi ćwiczenie mięsni oczu, które polega na trzymaniu kartki z tekstem w odległości ok. 50cm od oczu (albo np. białego długopisu z czarnym punktem na nim) i przybliżanie tego powoli aż do punktu w którym tekst się rozmywa. Mam to robić w okularach i podobno jest spora szansa, że dobrze wyćwiczona akomodacja mięśni oczu będzie w stanie dobrze kontrować moją wadę wzroku a tym samym zapobiegac jej pogłębianiu.

Dodam, że mam mieć osobne okulary do pracy (patrzenie na małe obiekty z bliska) i drugą parę okularów na codzień do używania poza pracą, kiedy mam np. cały dzien przerwy, albo parę dni. Zaznaczył też, że dobrze jest czasem nie nosić żadnych okularów, co tez trenuje wzrok, ale to jest na zasadzie odpuszczenia na parę h, a nie parę dni.

Nadmienię, że o wiele więcej osób jest krotkowidzami a nie dalekowidzami i optometrysta ze sklepu przy pierwszym badaniu opisywał mi metody na odpoczynek czy też ćwiczenie oczu dla krótkowidzów mimo, że ja jestem dalekowidzem.

Opisuję to wszystko ponieważ być może ktoś będzie miał podobny problem i mój opis mu pomoże