2022-05-28, 09:31
|
#1443
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 74.
Cytat:
Napisane przez Mijanou
No niestety, wykluczenie komunikacyjne jest faktem.
Mam koleżankę (Sołtysa) na takiej typowej wsi. Do przystanku PKS 2 km, a PKS jeździ 4 razy dziennie do większego miasteczka (Tczew). Do najbliższego małego miasteczka ok 12 km (ten sam PKS), sklepu nie ma, do szkoły dzieciaki drałują pieszo 3 km.
Latem, wiosną, jesienią można rowerem podjechać. Kto ma auto, ten nie ma problemu, no chyba, że śnieg drogę zawali, bo odśnieżarek tam nie uświadczysz.
|
Jak dla mnie brzmi jak luksus. [emoji28]
Nie będę już mówić o jakichś mniejszych wsiach, gdzie jest kilkudziesięciu mieszkańców i gdzie autobusy nie jeżdżą w ogóle, ale nawet w tych gęściej zamieszkanych normą są po dwa-trzy autobusy do miasta wojewódzkiego, ze dwa do dwóch czy trzech mniejszych miasteczek do 20km. Na dodatek przejazdy PKSem to raczej rozrywka dla zamożnych - 17zł za przejazd 60km w półtorej godziny zawsze mnie śmieszy. Nie wiem jak oni ustalają te ceny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|