Dot.: Kolega i messenger
[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89249954]Jak dla mnie opcje masz dwie - zapraszasz go gdzieś, żeby rozwinąć znajomość poza pracą albo odpuszczasz temat, zachowujesz się jak koleżanka z pracy i być może on kiedyś przejmie inicjatywę, jeśli mu się podobasz. Wszelkie podchody i analizowanie jego gestów bym sobie odpuściła. Jeśli boisz się zbłaźnić to wciąganie innych ludzi w sprawę zwiększa znacząco tego ryzyko.
---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------
A masz już rozwód?
---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------
Może zorganizuj jakąś imprezę rozwodową dla znajomych. Wtedy możesz zaprosić go razem z innymi osobami na drinka/wino/piwo. Dostanie sygnał, że jesteś wolna i równocześnie będzie szansa się pointegrować poza praca na neutralnym gruncie.[/QUOTE]
Mam złożonych pozew i wyznaczona datę pierwszej rozprawy. Były TZ mnie zdradzil, nie ma powrotu.
Jak koleżanka czyli bez tych moich marnych prób flirtu? Tak się zachowywać bez zerkania itd?
__________________
Rzeczy, które robię w imię miłości... J.L. zrzucając B.S. z wierzy w Winterfell - GoT
Edytowane przez Cornelia86
Czas edycji: 2022-06-07 o 19:50
|