Dot.: W szkole kolega rozbił synowi telefon. Co w takiej sytuacji?
powodztwo cywilne o uszkodzenie mienia, domyslam sie ze rodzice/opiekunowie prawni uchylaja sie od zaspokojenia roszczen? Nie chce mi sie wertowac paragrafow w kodeksie ale za postepowanie niepelnoletnich odpowiedzialnosc prawna ponosza jego starzy/opiekunowie prawni. Wiec albo winowajca zaplaci za szkody po dobroci albo szykuj pozew. Ja bym tego na pewno nie odpuscil bo to tylko ugruntuje winowajce w poczuciu bezkarnosci.
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------
Dopisze, że wjechanie w kogoś rowerem czy innym pojazdem to narazanie kogos na bezposrednia utrate zdrowia czy zycia na to jest paragraf.Z opisu sytuacji wnioskuje, ze ten malolat, sprawca to jakaś jednostka s☠☠☠☠☠☠☠ona społecznie-na takie sytuacje nalezy reagowac bezposrednio
|