2022-06-27, 10:04
|
#16
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 406
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem
[1=902f7e545689995ed710054 9f983f7667db9d210_640a731 2174a8;89269965]To jest tak jakby ktoś podał szczegółowy opis objawów świadczących o bardzo poważnej chorobie i spodziewał się leczenia online przez forumowiczki.
To co opisujesz jest zbyt poważne, wymaga pomocy specjalisty, i udzielanie tutaj rad byłoby wręcz nieetyczne i potencjalnie szkodliwe.
Chodzisz na terapię więc tam nad tym pracuj. Jeśli potrzebujesz to może rozważ leczenie zamknięte.
Zastanawiam się czy kiedykolwiek z lekarzem / terapeutą poruszałaś kwestię tworzenia alternatywnej rzeczywistości na potrzeby forum czy otoczenia. To wygląda na reakcję obronną przy nieradzeniu sobie z przytłaczającą rzeczywistością. Budujesz narrację by wywołać określoną reakcję u odbiorców, empatię dla siebie czy prawo do utwierdzenia się w swoich poglądach, zachowaniach.
Mąż jeszcze niedawno był człowiekiem o złotym sercu i jego jedyną wadą było to, że jest zbyt dobry i wszyscy go wykorzystują. Teraz to ćpun i alkoholik, który cię poniżał. To jest za duży przeskok by przejść nad tym do porządku dziennego i komentować kolejny wątek jak gdyby nigdy nic. Ja nie wiem co tutaj jest faktem, a co kolejną fikcją mająca na celu wywołanie konkretniej reakcji u czytelniczek.
Punktem wspólnym jest to, że w każdej z tych wersji jesteś ofiarą, która działa w dobrej wierze a dostaje kopa od życia. Tj sama siebie widzisz jako osobę, której zawsze wiatr wieje w oczy, i to też mógłby być temat do przegadania na terapii bo przecież świadomie wzięłaś ślub z alkoholikiem sama będąc DDA. Nie jesteś bezwolną marionetką losu , podjęłaś określone decyzje i masz przewidywalne konsekwencje. Ale to temat nie na forum.
Gdybyś kontynuowała latami terapię u jednej osoby, to ona by się połapała w skłonnościach do zmieniania faktów, i moglibyście się pochylić nad tym problemem, zastanowić się skąd się to bierze i co to ma na celu, Ale pewnie zmieniasz ich na tyle często i /lub nie jesteś na tyle szczera by mogli to wyłapać.
Mam nadzieję, że otrzymasz pomoc i będzie lepiej [/QUOTE]
Szkoda, że po raz kolejny taki post zostanie przez autorkę po prostu pominięty, tak jakby nigdy go nie było. Dalej będzie pisać jaką jest ofiarą i jak jej źle i dostanie kolejne słowa wsparcia i utwierdzenie w tym, że robi dobrze.
|
|
|