[gosia261282]

Bry ☕️

Jasia, super zakupy.
Gwiazdka, śliczna ta roślinka.
Kasia, sowy śliczne.
Mag, zakupy przyjemne.
Co jeszcze[emoji848] A… w Łodzi nie bylam, ale ja Polskę niestety mało znam. A fotki super!

Czytam na bieżąco Irenki, ale coś wbić z pisaniem się nie mogę.
Mam kupę spraw lekarskich, sporo odkładam id długiego czasu, a muszę w końcu się tym zająć, zwłaszcza, że niektóre rzeczy mi się pogorszyły… A tu jeszcze nowe doszło- mam zapalenie pęcherza. Ale z tym już dzisiaj zadzwoniłam i pewnie przepisze mi antybiotyk.

Dzisiaj jeszcze na ostatnią nockę idę. Bardzo kiepsko ze snem ostatnio. Myślałam, że jutro odeśpię, bo K miał mieć wolne, ale nie da się, bo ma jutro spotkanie w sprawie nowej pracy i chyba od razu trening mu zrobią i od czwartku już zacznie. Zmienia w sumie ze względu na godziny. Tu będzie miał od poniedziałku do piątku od 6 do 14tej. No ale nic to jutro już normalnie w nocy będę mogła spać.
Mam nadzieję, że uda mu się z tą pracą. Na początek co prawda pieniądze niewielkie, ale po okresie próbnym ma być podwyżka. No zobaczymy jak to będzie.

Do tego zaprzątają nas sprawy sądowe, bo w lipcu będzie rozprawa. Ex K namieszała, nie wystarczyło jej, że chce po prostu paszporty wyrabiać bez jego zgody, musiała jeszcze dołożyć jakieś bzdury o alkoholizmie i stosowaniu przemocy przez K. Teraz właśnie pisaliśmy odpowiedź na to i wyjaśnienia. Do K mają też dzwonić z jakiejś organizacji działającej dla sądu rodzinnego, która w sądzie przedstawiać będzie raport i oni właśnie kładą nacisk na to, żeby dobro dziecka było na pierwszym miejscu, że dzieci mają prawo do kontaktu z obojgiem rodziców itd, więc dobrze, że będzie ta rozmowa z K, bo on tam powie o tym, że ona zabrania mu kontaktów, w ciągu 2 miesięcy widział dzieci raz na kilka godzin, nie ma z nią kontaktu, numer zablokowała, na maile nie odpisuje, jak pojechał pod dom czy szkołę, żeby jakoś pogadać to oba drze się, że on ją nachodzi i że wezwie policję.

W lipcu znów imprezka urodzinowa. Mój najstarszy syn razem z K będą mieli wspólnego torta, bo urodziny mają blisko siebie (19 i 22). Chyba zamówię tort u tej samej pani co dla Kuby brałam, bo ma smaczne i przystępne cenowo. Myślę co na prezenty, z kasą cienką, chyba będzie bluza dla Percyego i perfumy dla K, bo mu się kończą.

Co tu jeszcze miałam pisać. W pracy tylu ludzi poprzyjmowali, że nie ma co robić. Ale przynajmniej nie czepiają się jak się siedzi z telefonem. Tak więc skończyłam czytać książkę wczoraj. Reportaż „Eksmitowani. Nędza i zyski w jednym z amerykańskich miast”. W sumie niezłe to było, ale mocno rozwleczone i trochę mi się dłużyło. A teraz tak sobie myślę, że dawno żadnego kryminału nie czytałam a mam ochotę, więc zacznę „Piętno”, to seria, ale chyba 3 części tylko, to może w tym roku zdążę przeczytać [emoji6] A może jak K miałby teraz popołudnia wolne i wszystkie weekendy, to uda mi się więcej czytać [emoji7]

Jeszcze pokażę wam Irenki jakie fajne zdjęcie udało mi się pieskowi na polu wczoraj zrobić. IMG_4075.jpg

IMG_4076.jpg
IMG_4077.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk