[Gruszzzka]

Chyba zrozumiał swój błąd po tym jak pogadaliśmy .
Odwiedziłam go ostatnio pierwszy raz. Przytulał mnie tylko i całował, na nic nie nalegał. Potem okazało się ze nie ma pociągu powrotnego bo coś złe sprawdziłam i zostałam u niego na noc. Nie był natarczywy, nue gadał głupich tekstów, chciał mi dać długa piżamę do spania nawet zebym nie czuła się skrępowana spaniem z nim.
Położyliśmy się i tylko mnie przytulał i całował w czoło, mimo ze czułam ten wzwód ciagle. Sam nic nie zrobił nawet nie próbował mnie dotykać w intymnych miejscach ani nic. Wręcz je specjalnie omijał.

Doszło do pieszczot z MOJEJ inicjatywy i stwierdzam ze było cudownie. Oczywiście chciał seks ale normalnie przyjął odmowę i było naprawdę miło. Powiedział ze rozumie ze zepsuł wszystko tym swoim gadaniem i chce zebym spokojnie do tego dojrzała.

Chyba zrozumiał swój błąd i dam mu szanse