2022-08-09, 12:14
|
#252
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy luty 2023
Cytat:
Napisane przez ania_mala
Na porodówkę ledwo doszłam bo już było główkę widać:P skurcze miałam cały dzień, ale chodziłam po korytarzu i gadałam normalnie z dziewczynami z sali, więc chyba były do przeżycia  ale jak weszłam pod prysznic to już sama stamtąd nie wyszłam. Położna jeszcze w łazience założyła mi koszule i jazda na porodówkę 
|
Trochę zazdroszczę xD U mnie było 11 godzin od przyjazdu do szpitala (odejście wód przy GBS+) i jakieś 5,5 godziny od podania oksytocyny. Ale sama końcówka to była jazda bez trzymanki [emoji23]
Po dziewięciu godzinach (w tym około 2,5 z oksy) doszłam do 2 cm, po kolejnych dwóch do "3, moooże 4 cm", a potem w 45 minut było pełne rozwarcie. Do tego 15 minut II fazy i koniec.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|