Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapuszczanie włosów cz. VIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-08-11, 15:32   #2466
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 680
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Ludzie nie dajcie sie zwariowac. Owszem - wlosy mokre sa bardziej podatne na zniszczenia. Jezeli chodzimy spac w mokrych wlosach to na pewno odbedzie sie to z jakas szkoda dla nich, ALE jezeli zostawimy wlosy zeby same wyschly, to naprawde uwazacie, ze to takie zlo dla wlosow?

Te wpisy o suszeniu wlosow po raz peirwszy niedawno widzialam u Agnieszki Niedzialek i to ona to rozpowszechnia , ze to zle wplywa na skore glowy, to tamto i teraz, ze trzeba suszyc, bo jak sie nie suszy to zlo i w ogole.... A zaraz reklama suszarek do wlosow , ktorych ona uzywa.... Podobnie bylo z peelingami, ze trzeba uzywac regularnie, ze to takie dobro i w ogole bez tego to nie ma pielegnacji i niedlugo po tym wjezdza nowosc - peeling HTC. Osobny produktu do skory glowy, czy Wy nie widziecie, ze w ten sposob trzeba robic/uzywac coraz wiecej kosmetykow ii nabijac kase takim osobom?

JA uwazam, ze trzeba kierowac sie potrzebami skory glowy/wlosow, a nie tym ze ktos cos powiedzial. Trzeba miec swoj rozum i tyle. A im mniej kosmetykow tym lepiej. Jezeli ktos potrzebuje, dobrze to wplywa to prosze bardzo, ale nie tworzmy jakis odgronych zasad dla wszystkich.

Mam geste wlosy, ktore schna mi z conajmniej 3 h.Ani nie susze ani nie uzywam w ogole peelingow do skory glowy. Jedynie co to nigdy nie klade sie z mokrymi wlosami, bo rzeczywiscie gdy sa mokre to sa bardziej podatne na zniszczenia. Ale jezeli umyje je pod wieczor i sobie siedze ogladam film czy sobie leze, to chyba jak tak beda same schly do momentu snu to nic im sie nie stanie. To, ze schna same nie wplywa na skore glowy ani na ni, wiec ja nie widze ptorzeby w suszeniu, niezaleznie od tego jakie potencjalne zlo moze sie wydarzyc skorze glowy/wlosom, a i tak mimo tego sie nie wydarza.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------



I o to chodzi. Nie ma co tworzyc jakichs odgornych zasad, bo kazdy i tak musi dostosowac do siebie, pod ptorzeby. U mnie brak suszenia suszarka tez nie daje zadnych negatywmych skutkow, a chodzenie w mokrych wlosach nie przeszkadza mi. Zreszta suszenie suzarka niszczylo mi wlosy. A w czyims interesie jest zeby wykonywac jak najwiecej czynnosci , uzywac jak najwiecej kosmetykow i wmowic, ze jak sie tego nie bedzie robilo, to sie przyczyni do pwostania problemu.


a kto tu tworzy odgórne zasady? Dla mnie zostawianie włosów do wyschnięcia to byłby kosmos. Pod względem ich wyglądu i pod względem zarządzania czasem. Nie wyobrażam sobie że musiałabym siedzieć i czekać wieczorem aż wyschną zanim pójdę spać, tak samo nie wyobrażam sobie że rano musiałabym je myć 5h przed pracą żeby mi zdążyły same wyschnąć.
Tak jak napisałam, zawsze suszę włosy, wyglądają lepiej, nie marnuję czasu i nie jestem uziemiona przez mokre włosy i dlatego się zdziwiłam jak tu po kolei kilka dziewczyn napisało że nie suszą włosów.
Co do zostawiania ich żeby same wyschły to nie wiem czy aż takie zło, z mojego doświadczenia wynika że wyglądają zwyczajnie gorzej.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Cytokina Pokaż wiadomość
Poza tym co pisałam w poprzednim poście: mi suszenie przedłuża świeżość włosów.
Teraz na wakacje nie wzięłam suszarki i mam wrażenie, że albo mam mokre, albo tłuste
Same here, moje są oklapnięte i jednocześnie spuszone.
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując