[nowa180321]

Napisane przez theali

Bo macica cały czas jest napięta [emoji53] Najpierw stwierdzili, że sześć tabletek Asparginu dziennie powinno pomóc. No ale po dwóch tygodniach byłam jeszcze na tym teście potrójnym i lekarz mówił, że nie ma dużej poprawy, nadal warunki do USG były utrudnione. Stąd sugestia, żeby dawkę podwoić (tylko teraz już dodając sam magnez). Mój prowadzący uznał, żebym spróbowała tych 12 dziennie, z opcją zejścia do 9, gdyby bardzo trudno było mi brać 12 albo gdybym czuła skutki uboczne przy takiej dawce.

Faktycznie jak nie biorę, to mnie kłuje w brzuchu, a jeszcze przy tej początkowej dawce miałam na spacerze z młodym jakiś mocniejszy skurcz (może niedługi, 10-15 sekund, ale to jednak wcześnie na takie atrakcje). Tylko podejrzewam, że więcej od magnezu dałoby mi nienoszenie go, co niestety jest niewykonalne (choćby przez to, że mieszkamy na III piętrze bez windy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde , to faktycznie nalykasz się . To tak raczej już do końca ciąży ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez miszel92

Co do magnezu w formie rozpuszczalnej - mąż mówi, że jest np Magne B6 do rozpuszczania ale niestety wszystkie mają status suplementów. Nie kojarzy takiego żeby było lekiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Ci za informację , chyba będę musiała się przekonać do tabletki . Ale ostatnio nawet swoim małym euthyroxem zadlawilam [emoji85]


Jeszcze dwa tygodnie do kolejnej wizyty , jak mi się dłuży , i liczę że dziecko już pokaze pewniej co ma między nogami . Pracujecie dalej ? Ja już muszę powiedzieć że coraz bardziej mi ciężej , brzuch już wyszedł i trochę wadzi [emoji28] klienci jak wstaje z kasy też są w szoku jak widzą mój brzuch [emoji85]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz