[Ciri32]

Hej dziewczyny to znowu ja nadal nie dostałam okresu... byłam spokojna całe dwa dni dzisiaj w pracy myślałam że oszaleje bo zaczęłam czytam w internecie różne historie, zrobiłam te testy ostatnio były negatywne ale naczytalam się ze wyniki nie są może wiarygodne bo za wcześnie albo ze jakoś wyjątkowo miałam dni płodne itp... tylko że ja siw zabezpieczałam nie było wytrysku nawet w gumce nie było nawet sekundy stosunku przerwanego nic z tych rzeczy, no ale moja głowa wymyśliła sobie ze może coś na palcach itp bo mam mleczny nierozciągliwy śluz, czasami go nie mam wcale w sensie deliatny ślad na bieliźnie tylko a czasami czuje go w sensie idę sprawdzić przerażona i jest taka wieksza ilość jednorazowo a potem nic już i ja zaczęłam o tym czytać i że taki ma się na początku ciąży i że też się okres spóźnia itp ja to wszytko przypisałam od razu do siebie i wariowałam ze stresu, tak samo bolą mnie lekko plecy i brzuch ale teraz w sumie jak leżę to nie wiem, też czytałam że to pierwsze objawy na innych forach tak pisali itp że takie objawy testy negatywne a one w ciąży, tylko że one się o nią starały itp No I ja po przeczytaniu tego wszystkiego myślałam że na zawał padnę bo mi się niby wszystko zgadza.. sama już nie wiem w co i komu mam wierzyć i czemu nie mam tego okresu oszaleje... mój chłopak zasugerował że mam ciążę urojoną.... no ale gdzie ten okres ja nie xhce się tak cały czas zamartwiać chodź więc ze się zabezpieczałam to znowu mi do głowy wpada że coś się na palcach przeniosło albo że śliną itp bardzo się boję....