|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89441290]W dupiu mam płacone nadgodziny.
Chce wyjść na czas, bo dziecko, bo autobus, bo jestem umówiona.
Pracuje do 15 więc chce wyjść o tej godzinie.[/QUOTE]
Dokładnie. Mnie nadgodziny też nie cieszą, ani nie urządzają. No może jeszcze, jakbym miała płacone to powiedzmy, że ok. U mnie w pracy mam do wybrania i serio przyjście do pracy 15 minut później mnie nie urządza.
Ja w ogóle nie lubię takich sytuacji, że muszę zostać gdziekolwiek dłużej nagle, ale ja jestem człowiekiem który ma ułożony plan na każdy dzień i jakakolwiek zmiana w nim mnie okropnie frustruje i nie mam chęci na nic innego, bo coś poszło nie tak. Nawet nic nierobienie mam wpisane w "grafik".
|