2022-12-17, 13:05
|
#979
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89441657]Nie! Pisze o raz na jakiś czas, nie że te 5- 15min ma się zdarzać częściej lub/ I dłużej. Raz na jakiś czas. Nic więcej. Żadnych nadgodzin.
Nie wiedziałam, że wyjście kilka minut później, jesli nie ma czegoś zaplanowanego, może być aż takim problemem, bo będę później w domu.
Teraz już wiem [emoji16][/QUOTE]
Tyle to ja zostaję, żeby skończyć jakiś napoczęty wątek i mieć z głowy na kolejny dzień, a należę do najbardziej roszczeniowego młodego pokolenia. Działa to dla mnie w dwie strony: jeśli nikt się do mnie nie przypieprza, bo weszłam 15 minut później (u mnie można zacząć pracę do pół godziny po oficjalnej 9:00) lub jadłam obiad 5 minut za długo i nie czuję się traktowana jak potencjalny oszust, który musi skrupulatnie każdą minutkę zapisywać, to i ja nie traktuję pracy jak największe zło.
Cytat:
Napisane przez chwast
W moich ostatnich 3 pracach tak nie było, dzięki Bogu xd
|
Teraz pracuję zdalnie, ale wcześniej miałam podobną kulturę w biurze, jakby się uprzeć, można by kliknąć wyjście w aplikacji wsiadając już do auta.
|
|
|