Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy sierpniowe 2021 - część III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-12-21, 17:37   #265
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Mamy sierpniowe 2021 - część III

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
Wart tego, że Twoje dziecko wie, że nie ma sensu płakać, bo i tak nikt nie przyjdzie? To cholernie smutne. Takie małe dzieci mają 149448 powodów do pobudki. Zęby, brzuszek, katar, mojemu się rączki lekko odmroziły i go swędziały. Wolę wiedzieć czy mu dobrze, czy nie. Bo jak nic mu nie przeszkadza, to śpi sobie słodko całą noc z nami i wszyscy jesteśmy wyspani.Spójrz również na częstotliwość występowania skutków ubocznych. Są naprawdę rzadkie. My szczepiliśmy 2m po terminie i mały nie miał żadnych problemów. Starszak gorączkował przez 3 dni, 8 dni po szczepionce.

A mój nie lubi mandarynek. Za to ogórki zielone w plasterkach pochłania. Chrupie marchewkę, ale wypluwa później, bo nie może dobrze rozgryźć [emoji14]

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisane przez dora_019 Pokaż wiadomość
Zgadzam się, trzeba nie mieć serca żeby stosować trening snu u dziecka. To nie zwierzę żeby je "tresować".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uważacie że trening oznacza że rodzic już nigdy nie reaguje na płacz dziecka? Trening to tylko tyle czasu ile dziecko potrzebuje żeby nauczyć się zasypiać samo, bez pomocy. Czasami to jedna noc a czasami 5, a nie całe życie 🤦 Świadczy to tylko tyle, że wypowiadacie się (jeszcze w ten sposób) na ten temat, nie mając o nim zielonego pojęcia.

Ale mnie to nie dziwi bo tak jest z 99% matek w Polsce, jest znacząca różnica między wsadzeniem dziecka do łóżka i zostawieniem go tam ot tak bo ma spać, bo ja tak chcę, a zapewnieniem mu idealnych do tego warunków i na końcu nauki samodzielnego zasypiania. I ta samodzielność (i poniekąd samoukojenie) przyda się dziecku też dużo później na dalszym etapie życia jak i w dorosłym życiu.
Nie będę nikogo przekonywać ani trzepać przykładami bo i tak was nie przekonam a nawet nie mam takiej ochoty. Ale wypraszam sobie twierdzenie że nie mam serca i że tresuję dziecko jak zwierzę.
O ile jestem w stanie zrozumieć że wy nie rozumiecie mnie, tak jak ja nie rozumiem matek które fundują sobie i dzieciom pobudki przez kilka lat życia, to ja przynajmniej żadnej z was nie nazwałam matka bez serca.


Temat zamykam bo nie mam ochoty się wkurzać przed świętami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤

Edytowane przez ana909
Czas edycji: 2022-12-21 o 17:39
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując