[kasiunia788742]

Napisane przez PumpkinEyes

Zamówiłam oprawę muzyczną do ślubu i to będzie na tyle specjalnych atrakcji u nas



Dodałam się też do jakiejś grupy ślubnej i jestem przerażona ilością postów w stylu - salon sukien zbankrutował i nie zwraca zaliczek albo sala chce od nas 40% więcej na 5 miesięcy przed ślubem i grozi rozwiązaniem umowy

Noo, smutne to. I ja rozumiem, że restauracje mają ciężko, ale kurcze, jak ktoś podpisywał umowę w zeszłym roku to już było doskonale wiadomo jaka jest sytuacja i można było cenę odpowiednio podniejsc albo dać od razu odpowiedni procent możliwej podwyżki. A tak sale są na wygranej pozycji bo na parę miesięcy przed ślubem kto będzie zrywał umowę? Odważni może spotkają się w sądzie tylko ze to są koszty i czas a jak chce się wesele to dalej gdzie trzeba je zrobić.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka