Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część V
Flamboyant Gamine:
dominujące linie pionowe: średnie lub/i krótkie
ilość kolorów użyta w stylizacji: średnia lub duża
poziom ekstrawagancji: wysoki
U chimay widzę raczej średni poziom ekstrawagancji (albo nawet niski), średnią lub małą ilość kolorów, ale to są proporcje użyte dla "czystych typów".
Ja jestem taka "prawie" czysta. Mogę spokojnie dobić do "średniej" ilości kolorów - w moim przypadku przypadek, kiedy kolory się wyraźnie odcinają od siebie w jednej stylizacji, czyli 3-4 (moim zdaniem, 4 to już naprawdę dużo). Obcisłe fasony, wydaje mi się, że są dobre dla typów o niższym BMI, u mnie zawsze była tendencja do wyższego, a nie zamierzam się katować dietami i utrzymywaniem jakiejś tam cyferki na liczniku za wszelką cenę. Reszta się zgadza. U mnie wychodziłoby więc na to, że jestem dramatyczna z lekkim odchyłem w stronę DC. W sumie zalecenia stylistyczne dla obu typów są dosyć podobne, więc jeżeli skręcę trochę w stronę stylu właściwego dla DC, nie będzie to ze szkodą na mojej urodzie. Najgorzej wyglądam we wszelkich fasonach yin.
|