Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Powiedz to tutaj cz. 65.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2023-02-19, 08:47   #195
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
Dot.: Powiedz to tutaj cz. 65.

Cytat:
Napisane przez saskiab Pokaż wiadomość
Pilates jest dobry dla kręgosłupa ale nie są to lekkie ćwiczenia [emoji16]

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Jak to widać że woli mojego brata a do mnie ma ograniczone uczucia. Chciałabym żeby poczuła się kiedyś źle z tego powodu, żeby ją zabolało że tak postępuje.
Chciałabym mieć córeczkę kiedyś i będę ją bardzo kochać. Przed to że matka traktowała mnie gorzej niż brata nie chce mieć synów bo bym chyba nie potrafiła [emoji20]Tak to siedzi we mnie. Więc lepiej żebym miała daje córki, siedzi mi coś w głowie po prostu. Na razie nie ma niebezpieczeństwa ale jak będzie to przepracuje.
A mnie cały czas siedzi w głowie co mi powiedział i to jak mnie zranił i dlaczego przestałam go chyba tak kochać i otworzyły się oczy. Bo parę mi coś powiedział ,może nawet gorszego ale to trafiło. Jakbym ja chciała nie wiadomo czego, i mu się narzucała, i jakbym ja tylko chciała tej relacji a on to ja nie wiem zmusiłam go czy co. Jak jakaś idiotka. To przestałam i pewnie jest teraz zadowolony.
Czekam na wiosnę, wtedy spacery będą dużo przyjemniejsze [emoji4]
Wiem co czujesz. Ja zawsze w rodzinie byłam "ta gorsza". Na piedestale zawsze była moja siostra, lepiej się uczyła, pokładali w niej większe nadzieję, a ja zawsze byłam czarna owca. Dla niej były pieniądze, na korepetycje, na wyjazdy, ona studiowała na prywatnej uczelni, mama jej wysyłała kasę, na jej wesele wzięła kredyt. Ja musiałam zarabiać na siebie sama, studiować dziennie, bo na mnie nie było pieniędzy. Często słyszałam "nie mam, bo place za studia E".
Teraz, no cóż, co prawda pożyczyłam od mamy 50 tys na mieszkanie (wzięła też ze mną kredyt, ale spłacam go w 100% sama, ona jest tylko na papierze), ale też z zaznaczeniem, że mam jej te pieniądze (te 50 tys) oddać, a nie tak, że mi DAŁA. Więc ok, pomogła mi w tym sensie, że podpisała papier. W tym samym czasie od wielu lat pomaga finansowo mojej siostrze, która jest już dobrze po 30, pracuje i ona nie musi jej oddawać ani grosza. Nie powiem, że mi to zwisa i powiewa, bo jest mi zwyczajnie przykro.


Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując