Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ile jesteście w stanie wydać na wakacje?
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89515213]No to ja bym nie wydała 20kafli na wyjazd, bo to jest nasz miesięczny dochód [emoji28] mogłabym odłożyć, ale czuję, że to po prostu za dużo w przy takim poziomie zarobków. Dlatego jak ktoś pisze, że taki wyjazd funduje z wypłaty to ok, to znaczy, że zarabia wybitnie jak na polskie warunki i go stać. Ja jednak wolę wydać dychę, a resztę włożyć w dom - wakacje przeminą tak czy siak, a ja będę mieć dodatkowo kupę nowych roślin i innych bzdetów domowych [emoji28] które zostaną na stałe. Generalnie lubię wyjechać na wakacje, ale też nie jestem jakimś freakiem podróżniczym, wakacje plus kilka weekendów mi spokojnie wystarczą, jestem raczej domatorką.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
No, ale chyba nie wydajesz co miesiąc 10k na rośliny i bzdety do domu? Tak samo jak nie co miesiąc jeździsz na wakacje za ponad 20k. Raz się wydaje więcej na to, innym razem na tamto, a jeszcze innym na coś zupełnie innego. Wspomnienia też zostają na stałe, a rzeczy prędzej czy później się znudzą albo zniszczą albo wyjdą z mody.
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89515217]Zawsze to kwestia priorytetów. Jedni wydają na wakacje, inni na samochod, trzeci na dom itp.
Wolę dychę włożyć w podroze niż jakieś pierdoły do domu. Wspomnienia są na zawsze i to jest dla mnie ważniejsze.
W zeszłym roku wydaliśmy łącznie 21 tys na podróże, w tym będzie więcej, ale np jeździmy 20 letnim samochodem. Coś za coś.
Nie mam żadnego problemu żeby zbierać razem z TŻ x czasu 40 tys na USA, a potem to wydać w trzy tygodnie. Grunt że spełniłam marzenie. ;D
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
To ja mam tak samo. Dla mnie wspomnienia są mega ważne i podróże są w topce priorytetów. Kupno mieszkania i urządzenie go tak żeby mi się podobało było dla mnie ważne, lubię sobie coś kupić do domu albo jakieś ciuchy czy kosmetyki, ale staram się w tym zachować umiar. Przy przeprowadzce zobaczyłam ile mam rzeczy i tak sobie właśnie myślałam na uja mi te wszystkie szmaty i bzdety do domu, kasa wywalona, już i tak w tym nie chodzę albo nie używam, bo mi się opatrzyło i nic z tego teraz nie mam
Cytat:
Napisane przez pempek
Po prostu ludzie są różni [emoji4] ja mam podobnie do Lady, dom to mój azyl, całe lato czuje się jak na wakacjach[emoji28] basen i południowy relaksik na materacu, grill, obiad w ogrodzie, świetny czas, bardzo już za tym tęsknie [emoji4]
Wyjeżdżać od czasu do czasu lubie, ale na niezbyt długo. Praca zapewnia mi sporo podróży służbowych, wiec Europę ogarniam za pracowe[emoji28]
Mam znajomych którzy nie wyjeżdżają prawie nigdzie, zbudowali piekny dom w lesie z mała liczba sąsiadów i sobie tam spędzają czas, maja przepiękny ogród, który lubią pielęgnować i praktycznie cała kasę przeznaczają na inwestycje w dom. Tak im pasuje[emoji4]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
No, ale wyjeżdżać można też poza latem, raczej cały rok nikt w ogrodzie nie siedzi i nie grilluje.
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89515393]Ja nie znoszę hoteli na wakacje, totalnie nie mój klimat. Do hotelu to mogę pojechać na weekend. Zdecydowanie wybieram apartamenty z ogrodem, tarasem, grillem lub dom.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
To ja tak samo. Nie lubię klimatu hoteli i mnie nie jarają.
Cytat:
Napisane przez saab_
Tutaj team snorkeling, mam to samo
W obrębie Europy wyjeżdżamy samodzielnie, hotele trochę skromniejsze: tak 3+ gwiazdki, zwykle ze śniadaniami i tutaj największe koszty to lot (nie potrafię podróżować z bagażem podręcznym, zresztą zwykle jeździmy na min 1 tydzień, więc to też co innego niż city break na 3 dni), wypożyczenie samochodu; kolacje na mieście - u mnie gastrozwiedzanie to część przyjemności - w zeszłym roku ok. 10 dni na jednej z greckim wysp bez odmawiania sobie czegokolwiek, ale też nie w instagramowych standardach rodem z Santorini/Mykonos - wyszło nam ok. 7 k za osobę.
Poza Europą - Egipt na snurki, Dominikana, Malediwy - tutaj koszty bardzo znacząco wzrosły po pandemii, ale celujemy też w bardziej pewny standard - hotele 5*, często all inclusive, do tego wycieczki na miejscu - teraz taki wyjazd na min. 10 dni można szacować na od 8-12 k na osobę, przed pandemią można się było zamknąć w 8 ze wszystkim
Koszty generuje długość pobytu, ale tak jak ktoś powyżej - nie jestem fanką wypadów na 3 dni, szkoda mi na coś takiego czasu i kasy, wolę 2 do 3 porządniejszych wyjazdów rocznie, najchętniej poza sezonem, bo zgadzam się, że lipiec-sierpień to najlepsza pora na grille i leżaczek na własnym trawniku, trzeba korzystać ile się da z naszej pogody
Ale generalnie odpowiadając na pytanie z wątku - jestem w stanie wydać każde pieniądze, o ile będę je miała planujemy teraz tripa po USA i nie mam wątpliwości, że tutaj ok. 20k za osobę wcale nie okaże się jakimś szalonym budżetem, także oszczędzamy ile się da
|
To jak dla mnie 7k za Grecję to bardzo dużo. Ja wydawałam tak do 3,5k z autem na cały wyjazd i też niczego sobie nie odmawiając. Loty na greckie wyspy można upolować bardzo tanio. Przy czym ja zwykle jeżdżę z podręcznym.
Cytat:
Napisane przez Snowdrop_
Ja mam inny problem, mamy rodzinę na Sycylii i chciałabym tam spędzić minimum miesiąc, u nich w domu ale nie mam z kim jechać (siostry jedna podróżuje po Afryce od listopada, druga przygotowuje się do ślubu w sierpniu i ma masę obowiązków, a przyjaciółki rozjechaly się po świecie, facet nie może ze mną jechać). Także tak, mam już kasę na wyjazd i brak kogoś kto mógłby jechać...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ja bym pojechała sama. Kiedyś się oglądałam na innych, a teraz szkoda by mi było marnować okazję. Możesz przecież jechać na krócej, za noclegi koszty Ci odpadają, więc ja bym się nie zastanawiała.
Cytat:
Napisane przez kaylla
Ja właśnie jestem na etapie szukania wakacji. W grę wchodzą wczasy all inclusive, końcówka sierpnia, rodzina 2+2, Europa i turcja. Z tego co patrzylam to 12 kola to takie minimum które muszę mieć. My chcemy wydać do 13 tysiecy, to w tym roku w grę wchodzi glownie turcja, Bułgaria i albania. W tej cenie są pojedyncze hotele w grecji, ale dużo gorszy standard niż ta Bułgaria czy turcja. Poniżej 13 tysiecy są pojedyncze oferty, ale najczesciej komentarze odstraszają. Generalnie ceny sporo poszly do góry. Hotel na kanarach który rozważałam w zeszłym roku i który wtedy kosztował 13 tysiecy, teraz kosztuje 18. Bułgaria tak mocno nie poszła do góry, ale i tak jest drozej niż rok temu
Gdybym zarabiała więcej to bez problemu bym więcej wydała na wakacje, no ale niestety.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ja bym postawiła na Albanię. Robi się coraz bardziej modna, więc zaraz będzie drożej. Ewentualnie Turcja. Bułgaria jest dla mnie taka meh, średnio tam coś ciekawego i ładnego jest.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
|