Dot.: Facet nie pracuje, całymi dniami śpi i ogląda filmy
Był sobie chlopiec, i brzmi trochę jak opis życia rentiera, pomijam ze tylko śpi i ogląda tv.
Ogólnie zależy ile ma hajsu, jak tyle że nic nie musi i nigdy to w sumie po co wymagać od niego chodzenia do pracy. Słabe jest natomiast to że nic nie robi ciekawego. Hju grant z Był Sobie też dzielił czas na jednostki np. udając się do fryzjera siłując się w ten sposób z nudą; jakoś tak. Ale pani bohaterka dała mu szansę i wciągnęła go w działalność dobroczynną.
|