|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Marzenko brakuje nam Ciebie 
nomileczka nawet trzeba! wyłączając ziemniaki, marchewkę i buraki.
a ja dzisiaj totalna rozpusta - nastwiłam się na koktajl po pracy, ale w każdej kawiarence, gdzie byliśmy tłok, więc TŻ zaproponował, że zrobimy coś w domu.
kupiliśmy lody czeko-śmietankowe, 2 pomarańcze i mleko.
rzuciłam się na te lody czeko, bo śmietankowe to do koktajlu.
właśnie wypiłam szklaneczkę takiego z pomarańczy, lodów i mleka z posypką z brązowego cukru i startej skórki z cytryny.
a teraz TŻ poszedł robić coś z kawą i pewnie będzie bita śmietana!
ale nie mam zamiaru dzisiaj sobie niczego odmawiać. nie zjem kolacji i już
__________________
Szczęśliwa.
|