[Ewelina00000]

Hej

Mam pewien problem...z moim byłym chlopakiem rozstałam się ponad 3 lata temu.Byl to ciężki związek, tak naprawdę moja pierwsza milosc, więc byłam totalnie zaślepiona.Nigdy przesadnie nam się nie układało.Mialam wrażenie że nigdy tak naprawdę mu nie zależało,zawsze wolał wyjścia z kolegami zamiast ze mną.W końcu postanowiłam to zakończyć.Gdy zerwałam to on przylatywał. Aż w końcu za 3 podjesciem powiedziałam dość I zerwaliśmy na amen.Poznalam chłopaka z którym jestem do dziś.W końcu zaczęło mi się układać aż w końcu po 3 latach mój ex zaczal wysyłać dziwne sygnały.Zaczelo się od życzeń na urodziny kiedy 2 lata mi ich nie składał i nagle w tym roku napisał.Pozniej zaczal mnie na nowo obserwować z jakiś innych kont bo na poprzednich go zablokowałam. Z racji że mieszkamy w jednej klatce zaczal mówić mi nagle hej.Az w końcu 2 dni temu do mnie zagadał z pytaniem co u mnie.Zamienilismy dosłownie 2 zdania bo akurat się spieszyłam do pracy więc go spławiłam.Wczoraj mój chłopak przyszedł do mnie, znowu go spotkaliśmy a on potrafił przy nim zapytać jak dzień mija.Odpowiedziałam jednym słowem i poszłam bo mój chłopak strasznie się wkurzył i zaczal robić awantury że czemu on się nagle do mnie odzywa.Od tej pory caly czas sprawdza mi telefon i czuje ze przestał mi ufać.Nie mam pojęcia czego on ode mnie chce i co mam teraz zrobić.Mam ochotę wprost zapytać o co mu chodzi, bo ciężko unikać kogoś z kim mieszka się w jednym bloku ale czuje ze i yak nie dostanę odpowiedzi. Co myślicie czemu nagle się do mnie odezwał i co mam teraz robić