|
Dot.: Zagroda babuszki cz.3
Lenifko, jak uważasz tak robisz. Mnie bardzo zaskoczyło wtedy, gdy pisałaś, że zjadłaś jedną nitkę makaronu i tak Ci zaszkodziła. Bo w tej ilości makaronu glutrnu było tyle co kot napłakał a jeśli Ci mimo to zaszkodził to mnie się wydawało i wydaje dalej, że za daleko zaszłaś w tym ograniczaniu.
Jak Ci szkodzą jabłka to je ugotuj, zupełnie inaczej są wtedy tolerowane.
Bezglutenowego jedzenia nawet u mnie jest sporo w lokalnym markecie, to co dopiero w takim dużym mieście.
|