[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ja też byłam na posiadówce i mam uraz do dzisiaj. [emoji14] nawet nie dało się pogadać, bo co chwilę coś się działo, a jak się gadało to tylko o ślubie i adorowało przyszłą pannę młodą. Potem ta panna młoda organizowała panieński dla naszej innej znajomej i też robiła pompę. Wtedy już nie poszłam.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

I już na żaden panieński nie chcę iść. Mój komfort jest dla mnie ważniejszy. Na wszystkie baby shower tez odmawiam pójścia.

To może zależy od dziewczyn, na tych panieńskich, na których byłam w sumie mało się gadało o ślubie [emoji28] raczej bez pompy, na luzie. No ale to zależy jakie środowisko.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez klapecznik

Ja mam imprezę, zwykły klub. miał być domek itd. ale nie potrafiły się dogadać, cześć chciała wieś pośrodku niczego, cześć apartament nad morzem czy coś takiego i w końcu jest tu, gdzie jestem ja, bez wyjazdów.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ja powiedziałam,że żadnego klubu. Nie na panieński.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka