[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Rysia16

Cofam się do mojego postu sprzed 2 lat, do mojej ślicznej i szczęśliwej Rysi.
Niestety wczoraj Rysia odeszła Miałaby, a może już nawet miała, 17 lat. Prowadziła wiejskie życie wychodzącego kota, do końca szczęśliwa, tylko trochę głucha i zmizerniała. Spędziłam z nią większość swojego życia. 3-4 dni przed śmiercią odmawiała jedzenia, ale na ostatnie słoneczko jeszcze wyszła i grzała kości. Rano mama ją znalazła już za Tęczowym mostem . Żałuję, że na majówkę nie mogłam przyjechać do domu rodzinnego z powodu pracy i nie pogłaskałam jej ostatni raz

Długo żyła i 'dobrze' odeszła, miała dobre życie dzięki Tobie i rodzinie