Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Staraczki 2022 cz. 3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2023-05-10, 22:26   #85
natkurka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 2 330
Staraczki 2022 cz. 3

My dzisiaj bylismy u moich rodziców. Mąż jechał w delegacje i zostawił Nas po drodze u dziadków. I szczerze… dawno sie tak zle psychicznie nie czułam. Rodzice spoko. O dziwo nie wierzyłam w moja mame ale spisuje sie naprawde okej. Nie truje mi za uchem tych glupot, chociaz zdarza jej sie ale wtedy jej tlumacze na spokojnie co i jak albo podsylam jakis artykul. Niestety jak przyjechalismy to u rodzicow byla sasiadka.. matko bosko ile sie nasluchalam ( pracowala jako salowa na porodowce). Pozniej wpadla kolezanka z prezentem, to tez chcac nie chcac sluchalam jakis bzdur „ nie caluj tak mocno” „ nie maluj sie bo go uczulą twoje kosmetyki”. Pozniej z kolei wpadla siostra mojego Taty z corka ( to moja najmlodsza kuzynka) i tez „ nie szczep” „ bardziej go scisnij w rozek a nie ubieraj modnie” „ przeziebisz sobie piersi” itp itd. Serio co sie nasluchalam to moje. Ja nie mam siły dyskutowac z kims jak ktos przyjmuje postawe ze „ wie lepiej” wiec potakiwalam ale tak mnie to dojechalo psychicznie. Z polozna mam to samo.. Już ja wyczulam po tekscie „ dopajania wodą” „ przeziebienia piersi” gdzie to sa wierutne bzdury.
A najlepsze ze nikt nje rozumial ze chce karmic w prywatnosci ( bo mam duze piersi z ktorymi nie czuje sie komfortowo, bo nie umiem jeszcze malego przystawic tak jakbym chciala przez jego napiecie) i kazdy zdziwiony ze szlam do pokoju karmic. Wrocilam chyba bardziej przebodzcowana niz mój syn. Autentycznie. Najlepsze ze paday teksty „ daj mu cyca i go przytul bo cie potrzebuje” w domysle zebym tu i teraz zaczela karmic.

Ogolnie fizycznie i psychicznie czuje sie spoko. Krocze nadal troche doskwiera ale jest o niebo lepiej. Pozwolilam sobie juz na wizyty rodziny bo wiem ze mnie to nie minie. Niestety moja introwertyczna dusza strasznie cierpi bo kazdy chce Alka poznac a mi sie juz ulewa od odwiedzin mino ze wogole ich duzo nie było.. no nie lubie gosci. Tak mam. Mimo ze to super bliska rodzina i zawsze sie blisko trzymamy to mam wrazenie ze co kto odwiedzi to gadamy o tym samym „ a znajoma miala dziecko to…” „ a jak znajoma rodzila to mowila ze”. Wiadomo to sa takie smal talkie ale jakos mnie to męczy[emoji28] Na szczescie po dzisiejszych wizytach zostalo mi ich juz baardzo niewiele[emoji1]

A teraz patrze na Alka w dostawce i mi serce pęka. Co jakis czas tak podkurcza nóżki i sie krzywi. Boli go brzuch. Najgorzej jest jednak nad ranem okolo 4-5. Wtedy najbardziej go brzuszek boli. Nie placze wtedy ale wlasnie jest taki marudny i wisial by na cycu wiec sen u mnie szarpany tak po 20 min.
Na szczescie jutro o 12:00 wizyta u Osteopaty. Mialam miec dopiero za miesiąc ale codziennie czatowalam i ktos zwolnil termin. Dowiemy sie co z tym napięciem i mam nadzieje ze troche Alka odgazuje - podobno osteopaci robia to super. Trzymajcie kciuki

Edytowane przez natkurka
Czas edycji: 2023-05-10 o 22:28
natkurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując