Dot.: Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?
A ja byłem dziś na wizycie i okazało się, że nie mam nawrotu, a jedynie minimalną bliznę, którą mi lekarz (dr Dominik Bałuka) usunął, przy okazji obejrzał to, z czym kiedyś się zmagałem i potwierdził, że jestem wyleczony ze szczeliny od lipca ubiegłego roku, choć przypomniał o możliwości wykonania kolonoskpii, na wszelki wypadek, w każdym razie ja swoją walkę ze swoją wygrałem, kosztowało mnie to dużo czasu i pieniędzy, życzę Wam powodzenia, dieta ma niewiele wspólnego z procesem gojenia tego typu ran, jeszcze raz napiszę: NIE posiadam szczeliny odbytu, nie mam nic, szczelina uległa zlikwidowaniu, spaleniu, wylaserowaniu, znikła na zawsze, zwyczajnie nie istnieje
Edytowane przez Barszcze
Czas edycji: 2023-06-10 o 12:36
|