[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Pigeons

Ja nie mieszkam w Polsce i pewnie normalnie bym już bym nie głosowała ale z czystej złośliwości zagłosuję przeciw PiS. W ostatnich wyborach prezydenckich kartę do głosowania dostałam w środę, a w piątek miała już znaleźć się w ambasadzie. Dużo wtedy się mówiło o tym, że karty zostały wysłane zbyt późno. Więc teraz w ramach podziękowania, że musiałam bulić na kuriera zamiast wysłać zwykłą pocztą będę głosować póki PiS będzie u władzy

To ciekawe, w jakim kraju? Ja mieszkam w Niemczech i nie dostaje zadnych kart, musze sama biec do najblizszej ambasady.
Ale pobiegne, bo trzeba.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89590547]U mnie w pracy szykuje się redukcja, bo nie ma kasy, więc z żyje już z myślą, że z końcem umowy w październiku będę zmuszona szukać czegoś nowego. Jak myślę o tych rozmowach kwalifikacyjnych, CV bez opowiedzi to mnie ciarki przechodzą. Niestety nie jestem turbo specjalistą, żeby szukanie poszło szybko. Jest mi przykro i mam ból czterech liter. No ale otwieram wiadomości i magia, żyje mi się przecież cudownie, a pracodawcy tylko czekają żeby mnie zatrudnić.[/QUOTE]

Sciskam cie mocno, wierze ze poradzisz sobie z rekrutacja.