Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2023-06-02, 22:38   #18
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 616
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Jak powiedział seksuolog Michał Pozdał - nie ma oziębłych kobiet (fizycznie zdrowych), są tylko kiepscy kochankowie.

Do seksuologa idzie para i pracuje para. Autor zamiast coś zmienić, żeby jej się tego seksu zachciało - poznać jej ciało, sprawić, by miała z tego niesamowitą przyjemność, opowiada o swoich wymaganiach Wcale się nie dziwię, że dziewczyna się irytuje. Jeśli nie ma poważnych problemów hormonalnych lub źle dobranej antykoncepcji hormonalnej, to po prostu seks z autorem nie jest dla niej atrakcyjny.

Też miałam partnerów, z którymi mogłam raz na miesiąc i w trakcie zastanawiałam się, czy wyjęłam pranie, aż trafiłam na faceta, który słucha, pyta, rozmawia, daje mi absolutne poczucie bezpieczeństwa. Jest ukierunkowany na moją przyjemność i niespodzianka - nagle mogę codziennie, dwa razy dziennie też. Nie było narracji JA, JA, JA chcę więcej, JA lubię tak, obowiązkowo zrób MI loda, tylko "poszukamy twojego punktu G".

Świetnym przykładem zakutego łba jest mój były. W łóżku najgorszy kochanek jakiego miałam. Wszystkie jego partnerki unikały zbliżeń. Co Pan z tym zrobił? Wyrobił sobie pogląd, że kobiety po prostu nie lubią seksu

Autorze czy w jakikolwiek sposób szukasz jak sprawić jej przyjemność? Dokształcasz się? Czy może rozmowy polegają na "ja chcę więcej, Ty się dostosuj"? Bo to nie są rozmowy o seksie, ani dialog. To Twój monolog, który nie ma nic wspólnego z wysłuchaniem drugiej strony.
Bardzo krzywdząca teza.

Autor nic nie napisał, w jaki sposób inicjuje seks. A ty z góry założyłaś, że to musi wyglądać na zasadzie, że ni z gruchy ni z pietruchy on ściąga majtosy jej przed twarzą i zarzuca tekst z tabalugi 'zrób mi loda'. Na jakiej podstawie?

Zacznę od tego, że to jest bzdura z tymi kiepskimi kochankami. Istnieją ludzie aseksualni lub z bardzo niskim libido. I nawet Bóg seksu nic na ich popęd by nie poradził.

Jednak zakładając, że Twoje przemyślenia są prawdziwe to moim zdaniem to bardziej źle mówi o jego dziewczynie, niż o facecie. Z tego względu, że dziewczyna na siłę tkwi w związku z braku laku, gdzie seks jej nie satysfakcjonuje. A poza tym nie potrafi jawnie określać sama swoich potrzeb nie inicjując rozmowy. Przypominam, że mowa tutaj o dorosłej kobiecie, a nie o dziecku, z którego trzeba wyduszać co mu siedzi w głowie, nikt nie ma szklanej kuli.

Pamiętajmy też, że dbanie o drugą stronę dotyczy obu płci. A póki co to wymagane jest od autora, aby się dokształcał, wróżył z tarota co jego kobieta lubi (oczywiście ironia), no i wywijał cudy na kiju domyślając się z próżni, co jego kobietę może zachęcić do seksu (a być może taka rzecz nie istnieje). A tymczasem jego partnerkę na nic więcej nie stać niż tylko 'nie chcę seksu, bo nie' i zero chęci podjęcia rozmowy odnośnie tego, co można z tym zrobić lub o ewentualnym rozstaniu nie męcząc sobie wzajemnie tyłków.

Dlatego uważam, że nie ma czym się chwalić, że ty miałaś partnerów gdzie robienie prania było bardziej ekscytujące niż seks, a teraz wyśmiewasz ich na babskim forum. Nie trafili Ci się tacy faceci, tylko sama takich wybrałaś. Tak samo wybrałaś drogę 'po co rozmawiać o tym co lubię i czego oczekuję w łóżku, lepiej pomyśleć o praniu i czekać, aż się trafi sam lepszy kochanek'.

Dziwi mnie niezmiernie, jakie tutaj padły odpowiedzi. Jeszcze takie nieco związane z szkalowaniem mężczyzn i hipokryzją.

Edytowane przez Miss_Suze
Czas edycji: 2023-06-02 o 22:41
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując