Dot.: Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Trójkąt
Ja bym nie jechała, bo już po tobie widać, że masz jakieś oczekiwania i jak one nie zostaną spełnione (a pewnie nie), to żadna Tajlandia tego nie naprawi. Pojechałabym, skoro sa już bilety, ale bez niego i tyle. Szkoda fajnej wycieczki na jakieś emocjonalne jazdy. Korzystaj, a nie się uczepiłaś chłopa, który jest jakiś niepoważny ( nie mam nic do samej formy związku, ale do tego, że już go kusiło zeby ci nie mówić... ciekawe o czym jeszcze ci nie wspomniał).
|