Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
A placki ziemniaczane w moim domu rodzinnym były zawsze właśnie z cukrem.
W swoim domu podawałam na różne sposoby. Mnie najbardziej smakowały po węgiersku lub zbójnicku. Czyli z gulaszem, pomidorami, fasolką szparagową, a po złożeniu placka na pół dawałam jeszcze łychę gęstej śmietany i trochę szczypiorku.
Jednak, z powodu chorej trzustki, placków od lat już nie robię.
|