Dot.: Wirtualna przyjaźń 2
Aniu,
opowiem jeszcze jedną, pewnie dla Ciebie dziwną, jedzeniową historię. Często zdarza się, że podaję taki obiad.
Na każdym talerzu układam odrobinę ziemniaków, nieco kaszy i jakieś kluski, polewam sosem z mięsem i kładę jakieś dwie, trzy surówki. Oczywiście wszystkiego po troszeczku. Uwielbiamy taką różnorodność.
|