Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Najgorsze rozmowy kwalifikacyjne, na których byliście
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2023-07-21, 13:56   #1
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 610

Najgorsze rozmowy kwalifikacyjne, na których byliście


Hej! Z tego względu, że byłam na etapie szukania pracy, naszła mnie ochota na założenie tego wątku. Zgaduję, że już istnieje podobny temat na wizażu, ale postanowiłam założyć nowy

Jakie były najgorsze rozmowy kwalifikacyjne, na których byliście? Mam za sobą mnóstwo rozmów i u mnie znalazło się kilka ciekawych kwiatków Najgorszą swoją rozmowę zostawiam na koniec.

Rekrutowałam do instytucji państwowej. W ogłoszeniu były jasne określone wymagania odnośnie znajomości ustaw takich, a takich. Zależało mi na tej pracy, więc bardzo solidnie się przygotowałam. Przeczytałam od deski do deski te całe ustawy, ze zrozumieniem. Kto kiedyś czytał jakąś ustawę, to doskonale wie, jak ciężko czyta się ten bełkot. Na samej rozmowie nikt o nic nie pytał, a moje pytania były na zasadzie: 'Dlaczego chce Pani tu pracować?', 'Gdzie widzi się Pani za 10 lat?'. Do tych pytań przygotowana nie byłam

Teraz szukałam pracy m.in. w biurach rachunkowych. Odezwało się jedno z nich. Dodam, że moje CV jest napisane zgodnie z prawdą, a nawet w samym liście motywacyjnym zaznaczyłam, że mam mało doświadczenia. Ba, ja rozmawiałam z nimi przez telefon i mówiłam, że dopiero co skończyłam studia lic! Pojechałam na rozmowę, a tam się okazuje, że oni szukają samodzielnej księgowej do KH i bardzo na mnie liczyli. Miałam wrażenie, że babka nie spojrzała nawet jednym okiem na moje CV, bo nic o mnie nie wiedziała

Ostatnia rozmowa, którą miałam kilka lat temu. Recepcja w prywatnej klinice medycznej. Rozmowa z szefem. Na początku norma. Mówiłam coś o sobie, wykonałam zadania na excelu, itd. Potem zaczęły się niestosowne pytania, np. czy mam chłopaka, czy chodzę na imprezy, czy dużo piję, itp. Ten facet zaczął mi coś gadać, że chce poznać jaka jestem na prawdę Rozmowa stawała się coraz bardziej dziwna, ten skracał dystans między nami, jakieś głaskanie po ramieniu.. Chciał mnie przyjąć, ale ja już podziękowałam, bo coś czułam, że szef szuka pracownicy i kochanki przy okazji. Totalna masakra

A wy macie jakieś dziwne, chore historie?
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując