Dot.: Ciężkie życie i studia
Psycholog to dobry pomysł, choćby ze względu na fakt, że jakoś tam się jednak przejmujesz chamstwem dalszej rodziny (od której radziłabym się odciąć, skoro ewidentnie stara się podciąć Ci skrzydła).
Studia - jak dużo zostało Ci do końca? Skoro brakuje Ci motywacji, to też myślę, że psycholog może pomóc. Pomyśl, że na ogół lepiej mieć papier, niż go nie mieć i zaciśnij zęby.
|