2023-09-11, 10:23
|
#2100
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89666867]Zazdroszczę Ci tych owoców
Z malin zrobiłabym naleweczkę.[/QUOTE]
Z jednej strony fajna sprawa tyle owoców ale jak dostajesz wszystko na raz bo nie ma innej możliwości to robi się ciężko. Tym bardziej że ostatni tydzień nie mam czasu ani miejsca w lodówce żeby to ogarnąć. Chyba musiałabym rzucić spanie ale następnego tygodnia tak nie dam rady. Wczoraj znowu z mężem padliśmy. Dzisiaj na razie już się chyba wszystko udało ogarnąć. Przynajmniej te sprawy techniczne i związane z moją Działalnością. Spróbuję jeszcze do lodówki i zamrażarki upchnąć co się da i lecę do pracy.
Ze stołówką u syna się okazało, że nie chodzi o płacenie za obiady tylko jego deklaracja się zapodziała. Przez 3 dni dawali im obiad, bo wiadomo zamieszanie a potem już nie dali, bo nie ma deklaracji. Na dziennik elektroniczny się dostałam, bo się okazało, że nasze dane jeszcze nie zostały usunięte w przedszkolu i mnie kierowało na przedszkole, a nie na szkołę. Jeszcze tylko ksiązke kupic, zebranie zaliczyć i już bedzie spokój. Mam nadzieję.
|
|
|