[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Wklejam swój post z innego wątku, może pomoże

Sama miałam bolesne stosunki przez ponad rok po przejściu infekcji układu moczowego. Poczytaj sobie o vulvodynii, a konkretnie vestybulodynii (zależy od lokalizacji bólu). Ginekolog przepisał maść z lidokaina, którą należało nakładać przed stosunkiem, jako dodatek do leczenia. Rozważałam nawet zabieg chirurgiczny, ale ostatecznie leczenie maścią że sterydami, a później estrogenem przyniosło bardzo dobre skutki i w tej chwili ból już się nie pojawia.

Dodam, że miało to podłoże autoimmunologiczne, a dzieje się tak, ponieważ westybul pochwy jest zbudowany z odmiennego rodzaju tkanki niż cała reszta

Jeśli chodzi o libido to młode matki są często "przedotykane" przez to, że mają ciągły kontakt fizyczny z dzieckiem i potrzebują od ciągłego dotyku odpocząć. Dlatego nie mają ochoty na zbliżenie z partnerem. Do tego 3 miesiące od porodu + karmienie to krótko, pewnie hormony są jeszcze nieunomowane a organizm się regeneruje