[Morticia_Addams]

Napisane przez siarka40

Cerka??

Z wczoraj - przypisane do marki Zara, wchodzę w ogłoszenie, opis: "spodnie z mango".

Dziwnie brzmi, ale jest coś takiego, za Słownikiem Języka Polskiego:
cerka - niewielka cera - plecionka z przędzy lub nici w miejscu rozdarcia, przetarcia lub dziury w tkaninie; łatka.

Po prostu - zacerowana dziura.

Co do marek - często - w opisie jedno, w parametrach drugie.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez Noor

Stan "bardzo dobry -" czyli buty sportowe z przetartymi zapiętkami
Poczułam się jak nienormalna, myśląc przez chwilę, że chyba tyko ja na całym świecie uważam takie coś za stan zły

Dla niektórych określenie "bardzo dobry" ZNACZNIE mija się z tym, co większość normalnie myślących ludzi uznałaby za bardzo dobre.

Podobnie jest z długościami. Szukanie czegoś "midi", to droga przez mękę. Nie wiem jak bardzo głupim trzeba być, by wstawiać jako midi sukienki i spódnice w długości ledwo za tyłek. Przecież to oczywiste, że jeśli dolna krawędź jest przed kolano, to nie jest to absolutnie midi!

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Ostatnio znowu pytam o wymiary. Odpowiedź - to typowe 34
Piszę, że proszę o wymiary, bo nie ma czegoś takiego jak "typowe".
W końcu - dostaję wymiary. Oczywiście - wcale nie są typowe.
Ponownie piszę, że są strasznie malutkie, czy sukienka się rozciąga? Jakie wymiary ma osoba na zdjęciu, która założyła tę sukienkę?
Dostałam taką odpowiedź:

sukienka jest dość rozciągliwa na zdjęciach jestem ja i jestem szczupła ale na mnie ta sukienka jest za duża
myślę że będzie ok, dostałam sukienkę od mojej cioci



Brnę dalej mimo durnej odpowiedzi. Piszę: wymiar to wymiar - skoro Pani założyła tę sukienkę i jest za duża, to jakie ma Pani wymiary?
Odpowiedź: niestety nie mam jak tego zmierzyć bo znowu nie ma mnie w domu

Serio? Nie wie, jakie ma wymiary?
Odpadłam.

Na olx za to udzielono mi reprymendy...
Sprzedaję czajnik elektryczny. Nowy, nieużywany. Facet pyta, czy jest nowy... Odpisuję, że przecież w tytule i w opisie napisałam - NOWY i NIEUŻYWANY.
Facet pyta: a czemu Pani sprzedaje?
Zawsze mam ochotę odpisać - a co to Pana obchodzi?
Odpisałam zgodnie z prawdą - dostałam w prezencie, a nie potrzebuję.
A on mi na to: nieładnie sprzedawać prezenty,
Skąd się biorą tacy ludzie?