[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez PumpkinEyes

Frekwencje do referendum liczy się z kart wrzuconych do urny. Jak nie chcesz brać udziału (a masz pełne prawo) to przy pobieraniu kart odmawiasz pobrania karty do referendum i pobierasz tylko do sejmu i senatu. Warto też przypilnować, żeby członek komisji odnotował przy twoim imieniu i nazwisku, że odmówiłaś udziału. To wyłącznie na wypadek fałszerstwa, żeby ktoś z komisji nie pobrał i nie zagłosował za ciebie. Forma tej adnotacji nie ma znaczenia, o ile sens będzie zrozumiały, że nie chcesz głosować w referendum.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------



Ja nie biorę udziału w referendum. Te tendencyjne pytania i forma to kpina z demokracji. Jak nie weźmie w nim udziału więcej niż połowa uprawnionych do głosowania to referendum nie będzie wiążące (dlatego opozycja radzi odmawiać udziału).

Dobrze, czyli ma być adnotacja przy moim nazwisku a jak ujęte w słowa to już drugorzędne.

Napisane przez Sz05

A to jeśli chodzi o dokładną formule to nie mam pojęcia...

Wysłane z mojego motorola edge 30 neo przy użyciu Tapatalka

Wyżej Pumpkin podała, że nie ma to znaczenia.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka