Dziękuję za powitanie dziewczyny
Termin mam na 25 styczeń. Mam 34 lata równiutko
Gumisiowy, ja w 26 tygodniu mam taki relatywnie mały brzuszek, piłka z przodu ale serio nie duża. Do 6 miesiąca nie było widać praktycznie NIC. Martwiłam się, ale lekarz mówi że spoko, dziecko teraz nawet większe niż średnie, w tej górnej granicy. Nie wiem gdzie on siedzi

jakiś mi się chyba między narządami rozlokował

To prawda że jest to bardzo wygodne. Podobno jak na usg wszystko ok to wielkość brzucha nie jest żadnym wyznacznikiem, tak mi mówiła położna
W całej ciąży przytyłam w sumie niecałe 4 kg. Jem normalnie, był taki czas że już starałam się bardzo dużo jeść - i nic nie skakało. Szczerze mówiąc to często czuje że nie dam rady skończyć posiłku, jakoś omijają mnie napady głodu - w ogóle ich nie miałam. Staram się i białko i tłucze ale powiem Wam że mam np taką ochotę ciagle jeść owoce, tylko kwaśne jabłka bym wcinała
VisionAm to jesteśmy dwie zimowe

jak się czujesz, jak u Ciebie z brzuszkiem? Do tej wyprawki trzeba na spokojnie bo by człowiek oszalał