Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 69.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-10-26, 05:49   #2428
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 69.

Cytat:
Napisane przez senkasandry Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?
Mieszkam niecałe 300 m od torów i bardzo mało słychać pociągi, chociaż przyznaje, że jadą sobie wąwozem, co oczywiście mocno wygłusza. Drugą działkę mam jakieś 50 m od torów i tam już więcej słychać, mimo wąwozu. Ale tak jak dziewczyny piszą - do tego da się przyzwyczaić. Jestem akurat wielką wielbicielką pociągów i koniecznie chciałam blisko mieszkać, więc też pewnie inaczej na to patrzę. Co do trąbienia - miałam kiedyś przyjemność mieszkać w hotelu blisko torów, gdzie codziennie kilka pociągów trąbiło bardzo głośno i to już było dla mnie za wiele. Nie wiem czy do tego bym się przyzwyczaiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując