2023-11-03, 09:35
|
#2608
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 048
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.80.
[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;89704566]No to na pewno zależy od danego bloku, liczby mieszkań itp. Co innego piwnica w klatce, gdzie jest 10 mieszkań i gdzie mieszkańcy zamykają piwnicę, nie wpuszczają obcych do klatki itp. a inaczej, gdy tych mieszkań jest kilkadziesiąt i gdzie ta odpowiedzialność za wspólną przestrzeń mocno się rozmywa.
[/QUOTE]
U mnie w bloku jest ponad 100 mieszkań i nikt obcy po piwnicy nie chodzi. Drzwi do niej są zamknięte i trzeba mieć klucz. W ogóle mam wrażenie, że prawie nikt z tych piwnic jakoś bardzo nie korzysta, tylko ludzie trzymają tam stare zakurzone graty, których nie używają.
Cytat:
Napisane przez pempek
Oglądam taki program na ttv „życie na kredycie” No i tam wśród jednej z tych rodzin nastoletnia córka zwraca się do rodziców: niech mama poda mi szklankę, albo niech tata nie żartuje.
Czy wy tez się tak zwracacie do rodziców? Ja to mowie tak po imieniu, tylko zamiast imienia wstawiam mama, wśród osób w moim otoczeniu tez tak jest. Dziwne mi się to wydało, takie niedzisiejsze… taki jakiś dystans tworzy, No nie wiem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Może to jakiś regionalny zwyczaj.
|
|
|