Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2023-11-03, 12:08   #91
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Sprzedaż domu, kredyt, oczekiwanie

Cytat:
Napisane przez Ania9933 Pokaż wiadomość
Mało co śpię, jestem rozdrażniona, łapię jakieś stany depresyjne, łapię się na zawieszeniu/patrzeniu w dal.. Nie mogę normalnie funkcjonować. Dzień w dzień takie czekanie. Jak sobie z tym poradzić psychicznie? Ze strony kupujących żadnego kontaktu, zaraz nam się kończy termin zawarcia umowy... Strasznie zaczyna mnie to przerastać wszystko. to czekanie mnie wykańcza, bo nie wiem ile to jeszcze będzie trwało.
Cytat:
Napisane przez Ania9933 Pokaż wiadomość
Naprawdę nie sądziłam, że to będzie taki horror!
Cytat:
Napisane przez Ania9933 Pokaż wiadomość
O to chodziło przede wszystkim w moim poście. Jak sobie poradzić psychicznie z tym, że to sie tak odwleka w czasie, że się nie wie ile to jeszcze potrwa, że nie ma konkretnych terminów. Bo gdy się nawet okaże, to czy siamto to sobie poradzimy z mężem z tym. Wolałabym żeby nawet okazało się obojętnie co, bylebym wiedziała na czym stoimy i wiedzielibyśmy co robić, jak działać. Nienawidzę być w takim zawieszeniu. Tu jest ta największa bolączka. Zaryzykowaliśmy, mieliśmy wszystko dobrze zaplanowane. Nie przewidzieliśmy jednak tego, że banki wcale tych terminów dochować nie muszą...
Cytat:
Napisane przez Ania9933 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sprawa wczoraj zakończona sukcesem!

Czasami warto podjąć duże ryzyko i stres, tylko po to by finalnie być razem z rodziną, mieć spokojną głowę, spełniać swoje marzenia i być w miejscu, które naprawdę kochamy!
Ponieważ jestem osobą wierzącą - wierzę, że ten czas od połowy października był dla mnie lekcją przed wielką łaską, która wczoraj została mi dana. Wiele się nauczyłam - od spraw prozaicznych (nie wiedziałam, że jest taki papier po 4.90zł., nie będę już tak szastać kasą nawet jeśli jest) do spraw naprawdę wielkich - teraz czuje się silniejsza i wiem, że naprawdę sami możemy bardzo wiele. Bo siła jest w nas!
Pozdrawiam wszystkim i życzę wytrwałości w swych planach!
Cytat:
Napisane przez Ania9933 Pokaż wiadomość
Tak, już się nie możemy doczekać dalszej pracy przy budowie. Lecimy dalej!

Pamiętajcie, że trzeba w życiu doceniać też małe rzeczy, małe "sukcesy" bo to one budują ten duży. My nie zakładamy, że nam sie nie uda! Po prostu

Tak autorka napisała tutaj w konkretnym celu. Napisała bo nie radziła sobie psychicznie z sytuacją, pisała że jest z nią co raz gorzej, nie śpi, nie je, ma stany depresyjne, oczekiwała że jej doradzimy w jaki sposób przetrwać ten kryzys. A teraz w euforycznym tonie to ona nam radzi jak być silnym i radzić sobie w trudnych chwilach.

Po pierwsze takie huśtawki emocjonalne w tak krótkim czasie dla nikogo nie są zdrowe. Po drugie osoba która nie potrafiła sobie poradzić psychicznie ze stresującą sytuacja życiową teraz (po tak krótkim czasie) doradza nam jak cieszyć się życiem i jak się nie poddawać?

Tak teraz sytuacja się rozwiązała, ale co jeśli za tydzień, dwa, miesiąc znowu coś się zadzieje (chociażby opóźnienie na budowie)? Znów popadnie w stan depresyjny, przestanie jeść i spać ze stresu? To że teraz kryzys minął i dziewczyna wpadła w euforię nie oznacza że jej problemy z nieradzeniem sobie ze stresem minęły.

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2023-11-03 o 12:49
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując