[wiki977]

Napisane przez panna_felicjanna

Jeszcze nie wie.[emoji2960]
Widzieliśmy się przez chwilę, ale nie powiedziałam mu, bo jechał w trasę około 100 km i nie chciałam żeby go ta informacja rozproszyła. Jak wróci to mu wręczę test. [emoji2960]
Myślę, że się bardzo ucieszy, bo już ostatnio ciągle się zastanawiał, kiedy nam się uda.


Ty już swojemu powiedziałaś? Kiedy powinnaś mieć @?
Ja jutro/poniedziałek.


P.S. szczerze mówiąc to też mam obawy, ale to chyba naturalne takie martwienie się czy wszystko będzie dobrze.

Ja we wtorek dopiero, ale tez mam nieregularne.

Teraz chyba będę musiała córkę odstawic od piersi, albo sama się odstawi. A do tego od miesiaca chora jestem bo ciagle cos ze zloba przynosiła i martwię się o tą ciążę.

U nas śmiesznie wyszło bo wczoraj kupilismy testy i maz dopytywał czy będę robic, i mu powiedzualam ze nie wyszedl ze jakos felerny. I teraz wlasnie autem jechaliśmy i on pyta "co tam" a ja na to "jestem w ciąży". Stwierdził że go wkręcam bo przecież rano nie wyszło nic [emoji28]

No chcielibysmy skakać z radosci ale jesteśmy świadomi że roznie moze sie to skończyć.


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka